Chyba nie ma na świecie popularniejszej metody odchudzającej od diety kopenhaskiej. Polega ona na przestrzeganiu niskokalorycznego jadłospisu przez dokładnie 13 dni, w trakcie których nie wolno ci niczego innego podjadać. Rezygnujesz więc ze słodyczy, słonych przekąsek, alkoholu, zwykłego pieczywa oraz wielu innych rzeczy.
Dieta kopenhaska – to powinieneś wiedzieć
W zamian otrzymujesz trzy niewielkie posiłki na dzień, które jesz w wyznaczonych porach – ostatni, czyli kolację spożywasz przed godziną 18.
Dieta ta nie jest łatwa, ale jej plusem jest to, że możesz manewrować posiłkami występującymi w jednym dniu i zmieniać ich kolejność. Jeżeli wolisz zjeść kolację na śniadanie – wolno ci to zrobić, o ile wieczorem spożyjesz to, co było zaplanowane na rano. Dietę możesz też powtarzać. Czasem warto poeksperymentować z dietą, może wypróbuj dietetycznych frytek, które pomagają być fit. Jeśli nie usatysfakcjonują cię osiągnięte na niej efekty, przejdź na nią jeszcze raz, ale pamiętaj, by zrobić to dopiero po upłynięciu przynajmniej trzech miesięcy.
Dieta kopenhaska dość mocno obciąża bowiem organizm. Z tego względu nie należy też stosować jej dłużej niż przez niecałe dwa tygodnie.
Podsumowanie artykułu o diecie kopenhaskiej
Będąc na tym jadłospisie, musisz też koniecznie pamiętać o wypijaniu odpowiedniej ilości wody. Zadbaj o to, by codziennie było jej przynajmniej półtora litra. Najlepiej sięgaj po wodę niegazowaną i do tego mineralną, gdyż występujące w niej substancje mineralne przy okazji wesprą twój organizm i go trochę odżywią. Uważaj też na to, co zaczniesz spożywać po zakończeniu diety.
Bardzo często doprowadza ona bowiem do efektu jo-jo. Aby go uniknąć, musisz od razu zmienić swoje żywienie – dieta kopenhaska może być takim wstępem do zmiany stylu odżywiania.